Prezydent Korei Południowej wygłosił orędzie do narodu

Dodano:
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol Źródło: PAP/EPA / KIM HONG-JI
Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol wygłosił orędzie. To jego pierwsze wystąpienie od odwołania stanu wojennego.

Prezydent Korei Południowej Yoon Suk Yeol zabrał głos po raz pierwszy od czasu odwołania stanu wojennego. W transmitowanym przez telewizję krótkim orędziu do narodu przeprosił rodaków za wywołanie niepokoju i oznajmił, że jego decyzja "zrodziła się z desperacji".

Yoon Suk Yeol wygłosił orędzie

Yeol poinformował, że nie składa rezygnacji. Zadeklarował jednocześnie, że nie będzie unikał odpowiedzialności. Głowa państwa stwierdziła, że powierza "plan stabilizacji politycznej, łącznie z kwestią kadencji" rządzącej Partii Władzy Ludowej, z której się wywodzi, i swojej administracji.

Przypomnijmy, że po ogłoszeniu stanu wojennego przez prezydenta, opozycyjni posłowie przedarli się przez kordon wojskowy i policyjny do budynku Zgromadzenia Narodowego, przegłosowali uchwałę odrzucającą dekret prezydenta.

Opozycja chce impeachmentu

Wnioskodawcy z Partii Demokratycznej przekonują, że głowa państwa poważnie naruszyła konstytucję, a wprowadzenie stanu wojennego w rzeczywistości stanowiło próbę prezydenta uniknięcia dochodzeń karnych wobec siebie.

Aby wniosek o impeachment został przyjęty konieczna jest większość dwóch trzecich głosów w parlamencie. Podpisało się pod nim 190 posłów opozycji i jeden niezależny. To z kolei oznacza, opozycja będzie musiała pozyskać osiem głosów z obozu rządzącego.

Wniosek prawdopodobnie zostanie poddany pod głosowanie w piątek lub sobotę.

Napięta sytuacja w Korei Południowej

Prezydent Jun Suk Yeol rządzi krajem dwa lata, począwszy od 2022 r., kiedy to wygrał wybory z niewielką przewagą (0,7 proc.). Jednocześnie parlament Korei Południowej jest kontrolowany przez opozycję, co stwarza szczególne problemy głowie państwa w procesie wdrażania zapowiedzianych przez niego reform.

Niedawno opozycja obcięła budżet zaproponowany przez partię rządzącą i rząd, wzywając jednocześnie do postawienia w stan oskarżenia członków gabinetu Korei Południowej i samego prezydenta. Powodem są niejasności wokół małżonki prezydenta, która jest podejrzana o manipulacje akcjami.

Media przypominają, że w czasie stanu wojennego w Korei Południowej zawieszona jest działalność partii politycznych, a wszelka działalność polityczna – w ogóle – jest zakazana. Ponadto wszystkie środki masowego przekazu (mass media) znajdują się pod kontrolą państwa.

Źródło: Reuters / Yonhap
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...